U mnie ostatnio same Snapshot-y i na dodatek mam coś problem z ich systematycznością...
Wszystko przez brak czasu, aby spokojnie zasiąść przed komputerem i napisać jakiś konkretny post.
Wrzucenie kilku fotek nie wymaga dużo pracy,
więc obecnie jest to dla mnie najlepsza forma pojawiania się tutaj co jakiś czas ;)
Wrzucenie kilku fotek nie wymaga dużo pracy,
więc obecnie jest to dla mnie najlepsza forma pojawiania się tutaj co jakiś czas ;)
Tak naprawdę ostatnio chyba wolę sprzątanie i ogarnianie domu oraz spędzanie czasu z rodziną,
a wieczorami tak już padam na nos, że nie mam nawet sił włączyć komputer...
Muszę się pochwalić - mamy za sobą pierwszą noc na piętrze! :D
Myślałam, że nigdy się już tego nie doczekam ;)
Myślałam, że nigdy się już tego nie doczekam ;)
Mimo to jest jeszcze kilka drobnych rzeczy do skończenia:
garderoby, jakieś listwy, listewki, gniazdka, położenie struktury nad schodami
(i jeszcze nie wiemy jak to zrobić...).
Wszystko jednak stoi, bo mąż wyjechał służbowo na tydzień mimo iż jest na urlopie ;/
Taka ładna pogoda, a ja z dziewczynami muszę siedzieć w domu...
Ale może za tydzień uda nam się wyjechać nad morze -
chyba z 10 lat nie byłam nad Bałtykiem i strasznie chce mi się już tam pojechać!
* * * * * * * * * * * *
Oprócz zajmowania się domem i rodziną robię zapasy na zimę.
* * * * * * * * * * * *
Maliny zasypane i sok na choroby zimą też będzie :)
* * * * * * * * * * * *
Pietruszka do zamrażarki to również obowiązkowa rzecz do zrobienia.
* * * * * * * * * * * *
Mały MAKEOVER łóżka dla Klaudii ;)
* * * * * * * * * * * *
Składanie regałów do późnych godzin nocnych...
* * * * * * * * * * * *
...aby na drugi dzień móc rysować już we własnym pokoju :)
* * * * * * * * * * * *
Liwia również doczekała się swojego kącika ;)
* * * * * * * * * * * *
Kolejna PYCHOTA dla ochłody.
* * * * * * * * * * * *
U nas sezon na sałatkę grecką w pełni.
* * * * * * * * * * * *
Była rocznica, więc były kwiatki i coś na osłodę :)
* * * * * * * * * * * *
Kolejna piękność jedzie ze mną do domu <3
* * * * * * * * * * * *
Oby w łazience było jej dobrze.
(i jeszcze nie wiemy jak to zrobić...).
Wszystko jednak stoi, bo mąż wyjechał służbowo na tydzień mimo iż jest na urlopie ;/
Taka ładna pogoda, a ja z dziewczynami muszę siedzieć w domu...
Ale może za tydzień uda nam się wyjechać nad morze -
chyba z 10 lat nie byłam nad Bałtykiem i strasznie chce mi się już tam pojechać!
* * * * * * * * * * * *
Oprócz zajmowania się domem i rodziną robię zapasy na zimę.
* * * * * * * * * * * *
Maliny zasypane i sok na choroby zimą też będzie :)
* * * * * * * * * * * *
Pietruszka do zamrażarki to również obowiązkowa rzecz do zrobienia.
* * * * * * * * * * * *
Mały MAKEOVER łóżka dla Klaudii ;)
* * * * * * * * * * * *
Składanie regałów do późnych godzin nocnych...
* * * * * * * * * * * *
...aby na drugi dzień móc rysować już we własnym pokoju :)
* * * * * * * * * * * *
Liwia również doczekała się swojego kącika ;)
* * * * * * * * * * * *
Kolejna PYCHOTA dla ochłody.
* * * * * * * * * * * *
U nas sezon na sałatkę grecką w pełni.
* * * * * * * * * * * *
Była rocznica, więc były kwiatki i coś na osłodę :)
* * * * * * * * * * * *
Kolejna piękność jedzie ze mną do domu <3
* * * * * * * * * * * *
Oby w łazience było jej dobrze.
* * * * * * * * * * * *
Nie stołujemy się na mieście zbyt często, ale to bardzo lubimy ;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie! :)
XOXO
Ola