To nie jest moja pierwsza "przygoda" z blogiem i blogowaniem. Od 2 lat mam swoje dwa miejsca w sieci, które tworzę, jednak od jakiegoś czasu coraz gorzej mi z tym idzie.... Ten rok jest dla mnie rokiem wielu zmian w życiu osobistym, dlatego potrzebowałam czegoś nowego, świeżego, miejsca gdzie mogę pisać o wszystkim nie dzieląc tego na kilka blogów. Spontanicznie postanowiłam stworzyć to oto miejsce :)
Na wstępie (dla tych którzy jeszcze mnie nie znają) wypadałoby się przedstawić
i napisać o sobie coś więcej ;)
i napisać o sobie coś więcej ;)
Mam na imię Ola. Jestem 30-latką w trakcie budowania swojego miejsca na ziemi, żoną, mamą 3-letniej córki Klaudii, a już w październiku w naszym domu pojawi się kolejna dziewuszka ;)
Obecnie mam przerwę w pracy zawodowej, więc cała moja uwaga kręci się wokół domu i rodziny.
Teraz resztką sił poświęcam się urządzaniu domu i ogrodowi, aby w końcu nasze gniazdko nabrało wyglądu i było jak najbardziej zbliżonym do tego z naszych marzeń :)
Na tą chwilę zamieszkujemy parter, jednak od października będziemy potrzebować troszkę więcej miejsca dlatego bardzo chcielibyśmy móc urządzić piętro zanim na świecie pojawi się nasza Kruszyna.
Mamy na to bardzo mało czasu, a ilość prac jaka nam jeszcze została do wykonania jest przeogromna. Mimo wszystko trzeba się sprężyć i zrobić tyle ile się uda ;)
Teraz resztką sił poświęcam się urządzaniu domu i ogrodowi, aby w końcu nasze gniazdko nabrało wyglądu i było jak najbardziej zbliżonym do tego z naszych marzeń :)
Na tą chwilę zamieszkujemy parter, jednak od października będziemy potrzebować troszkę więcej miejsca dlatego bardzo chcielibyśmy móc urządzić piętro zanim na świecie pojawi się nasza Kruszyna.
Mamy na to bardzo mało czasu, a ilość prac jaka nam jeszcze została do wykonania jest przeogromna. Mimo wszystko trzeba się sprężyć i zrobić tyle ile się uda ;)
W międzyczasie muszę oswoić się z myślą, że moja córka dorośleje i od września idzie do przedszkola (!!!), przygotować się do porodu i w końcu pomyśleć o wyprawce dla Najmłodszej.
W tym miejscu znajdą się zapiski żony, matki, (jeszcze przez 2 miesiące) kobiety w ciąży, osoby która kocha słodycze, lubi czytać książki w szczególności romanse i motywjąco-rozwojowe, oglądać filmy, słuchać muzyki, uczy się szyć na maszynie, szydełku i drutach...
czyli typowej Housewife i do tego szczęśliwej, ponieważ jest wiele rzeczy, za które jestem BARDZO wdzięczna Bogu i losowi :)
czyli typowej Housewife i do tego szczęśliwej, ponieważ jest wiele rzeczy, za które jestem BARDZO wdzięczna Bogu i losowi :)
Wszystko co tu się znajdzie, chcę upamiętnić dla samej siebie, a jeśli przy okazji kogoś to zainteresuje to będzie mi bardzo miło ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz ;)