A w tym tygodniu....
Nocne gryzmolenie, projektowanie, planowanie...
...i podjadanie bez wyrzutów sumienia -
moje przepyszne chipsy warzywne.
Ktoś poznaje jakie to warzywo? ;)
W roli głównej wystąpili:
Sally Hansen "Pacyfic Blue" i Sally Hansen "Shrimply Devine" <3
Moje MUST HAVE tego lata.
Zbliża się kolejna rocznica, więc obrączki wypucowane :)
Naleśniki z Almette.
Dobre, ale i tak wolę Jabłko z Gruszką.
Będę piękna, młoda i pełna energii :P
Udanego tygodnia dla Was :)
XOXO
Ola
Cukinia?
OdpowiedzUsuńPlanowanie wygląda very proffesional ;-)
Musi być profesjonalnie, bo każdy cm się liczy ;) Niestety to nie cukinia ;P Cukinia byłaby za miękka, a to jest twarde, chrupiące i słodkawe ;)
Usuńkalarepa ???
OdpowiedzUsuńBrawo! Zgadza się Gosia, to kalarepa :) Uwielbiam ją! :)
Usuńchipsy z kalarepy ;) polecam tez chipsy z mlodego buraka...pycha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomysł z burakiem, na pewno wypróbuję ;)
Usuń